Boję Się Dobrych Ludzi

Boję Się Dobrych Ludzi

Wierzysz w dobre intencje ludzi? 

Uważasz że ktoś rozwiąże twoje problemy? 

Myślisz że istnieje sprawiedliwość społeczna? 

Jeśli tak, to powinieneś przeczytać ten artykuł. 

Wstęp

Każdy młody człowiek jest socjalistą. Jeśli ktoś za młodu nie był socjalistą, to na starość zostanie kanalią. 

Są to dość popularne i ogólnikowe stwierdzenia. Problem polega na tym że dużo w nich prawdy. Młody człowiek nie doświadczony życiem, ma skłonności do wiary że świat jest dobry a większość ludzi jest nastawiona społecznie i pozytywnie do innych ludzi. Po 30,40 lub 50 roku życia większość z nas rozumie że to nie jest takie proste i że świat nie wygląda tak jak w hollywoodzkich produkcjach z happy endem. Wtedy dochodzi do konfliktu pokoleń i braku zrozumienia, między rodzicami a ich dziećmi. 

Postaram się w tym artykule udowodnić że ludzie wcale nie są tacy dobrzy i zasady panujące w społeczeństwie, przypominają zasady panujące w dzikiej przyrodzie i to o wiele bardziej niż nam by się mogło wydawać. Ludzie którzy dają sobie prawo do czynienia dobra na świecie, są największym zagrożeniem dla naszego społeczeństwa. 

Szkoła Prawdę Ci Powie „Boję Się Dobrych Ludzi”

Wiele lat temu, na zajęciach z psychologii przeprowadziłem z wykładowczynią dość długą rozmowę. Tematem było zagadnienie, czy człowiek jest z natury dobry, czy zły?Był to jedyny przypadek przez całą moją edukację w tej szkole, kiedy pozostała część grupy włączyła się do rozmowy. Stworzyły się dwa obozy. Ja i Pani psycholog stwierdziliśmy że człowiek jest z natury zły, Reszta grupy, wręcz przeciwnie. Dało mi to do myślenia. Dlaczego ludzie są skłonni uważać że są dobrzy, podczas gdy fakty mówią co innego. Uświadomiło mi to również że większość ludzi nie potrafi myśleć perspektywicznie i nie biorą pod uwagę, najważniejszych zagadnień.

Pierwszym takim zagadnieniem, które przychodzi mi do głowy jest to iż żyjemy w czasach dobrobytu. Dobrobyt ten nie jest czymś normalnym przyrodzie. Mało tego, dobrobyt nie był czymś normalnym przez większą część naszej historii. Zmieniło się to dopiero w czasach rewolucji przemysłowej. Zjawiska takie jak urlop czy też turystyka, pojawiły się tak naprawdę, dopiero W XVIII, XIX w. Wcześniej ludzie nie mieli czasu ani pieniędzy na spędzanie wolnego czasu i na rekreację. Te zjawiska, były zarezerwowane wyłącznie dla elit. Mówiąc krótko, człowiek żeby przeżyć musiał ciężko pracować i być bezwzględny w walce o przetrwanie. 

Cywilizacja „Boję Się Dobrych Ludzi”

Ktoś mógłby powiedzieć że to nie jest żaden dowód na to jaki jest naprawdę człowiek. Uważam wręcz przeciwnie. Człowiek osiągnął swoją pozycję na planecie Ziemia, dlatego że podjął rywalizację z innymi gatunkami. Człowiek aby stać się panem naszej planety, musiał być najbardziej bezwzględnym i brutalnym ze wszystkich gatunków. Musiał wyeliminować inne gatunki człekokształtne, które żyły w tym samym czasie, ale okazały się mniej bezwzględne, jak również mniej inteligentne od człowieka. 

Kiedyś w rozmowie świętej pamięci Grzegorza Miecugowa, ze znanym psychologiem, padło takie stwierdzenie, że ewolucja nie traktuje poważnie, tych kilku tysięcy lat naszej cywilizacji. Jest to zbyt krótki okres, żeby doszło do jakichkolwiek zmian, w  naszych instynktach. 

Prawda jest brutalna. Jesteśmy tak naprawdę dzikimi bestiami, które nie muszą wykorzystywać swoich krwiożerczych zdolności, tylko dlatego że potrafiliśmy zbudować społeczeństwa i zasady, w których potrafimy się poruszać. Aby wam to udowodnić podam przykład wojny. Kiedy dochodzi do wybuchu konfliktu zbrojnego, często załamują się systemy prawne a policja przestaje działać. Dochodzi wtedy do zjawisk niespotykanych w naszym codziennym życiu, w czasach pokoju. Nagle okazuje się że ludzie których znaliśmy, i wydawało się że są to porządni, uczciwi, bogobojni Obywatele, stają się dzikimi gotowymi do Mordów bestiami. Kiedy wojna się kończy, nagle wracają do swojej dawnej postaci. 

Aby nie przedłużać to powiem że nie jest to też takie wszystko jednoznaczne. Człowiek oczywiście jest zdolny do czynienia dobra, altruizmu itp. Dotyczy to jednak naszych rodzin i osób dla nas bliskich, z którymi jesteśmy związani emocjonalnie. Paradoksalnie ten mechanizm powoduje że człowiek jest w stanie przetrwać, nawet największe kataklizmy. Egoizm jest jedną z najważniejszych cech która umożliwia nam przeżycie w trudnych warunkach. 

Oszustwo Na Dobro „Boję Się Dobrych Ludzi”

W przyrodzie nie występuje zjawisko dobra i zła. Człowiek dzięki swojej inteligencji stworzył cywilizację, kulturę, religię a co za tym idzie system wartości. Dobro i zło dla człowieka jest czymś naturalnym. Prawdę mówiąc większość nie bierze pod uwagę tego, że aby istniało dobro musi istnieć zło. Konsekwencją istnienia tych dwóch zjawisk, są związane z nimi emocje. Tą, którą najbardziej mnie interesuje są wyrzuty sumienia. Wyrzuty sumienia a co za tym idzie poczucie winy jest przekleństwem naszych czasów. Ludzie o złych intencjach są żądni władzy. Doskonale zdają sobie sprawę, co to są za emocje i jak można je wykorzystać. 

Wszyscy znamy regionalnych żebraków i wyłudzaczy pieniędzy. Stoją najczęściej w ruchliwych miejscach, lub przy wejściach do supermarketów. Większość z nas zdaję sobie sprawę że są to zwykli naciągacze. Mógłbym jednak zadać pytanie, ilu z was jest w stanie oprzeć się wyrzutom sumienia, związanym z odmową udzielenia tak zwanej pomocy. Z drugiej strony mógłbym zadać pytanie, ilu z was jednak nie uległo ale zostało z wyrzutami sumienia. Podejrzewam że bardzo niewielka liczba osób jest zdolna do racjonalnego nie udzielania pomocy, bez wyrzutów sumienia. 

https://maserwawer.pl/jak-owieczki-na-rzez-prowadzone/

Jest tak ponieważ żyjemy w czasach, gdzie nie musimy walczyć o przetrwanie. Gdyby nasze życie wyglądało tak jak w średniowieczu, lub innej historycznej epoce, Oczywiście mam na myśli życie przeciętnego obywatela tamtych czasów, nikomu nie przyszłoby do głowy dzielić się efektami naszej pracy z kimkolwiek. Czy ktoś z was zastanowił się kiedyś, dlaczego mamy wyrzuty sumienia z powodu życia na odpowiednim poziomie, które to życie jest efektem naszej ciężkiej pracy? Myślę że jest to niezwykle ważne pytanie, i do tego odniosę się poniżej.

DEMOKRACJA „Boję Się Dobrych Ludzi”

Karol Marks powiedział, ” Najlepszym sposobem na wprowadzenie socjalizmu jest wprowadzenie demokracji „. 

Zastanawialiście się kiedyś, czym naprawdę jest demokracja? Radzę spróbować. W mojej definicji są to rządy tępej większości, nad inteligentną mniejszością. Z pewnością wielu z moich czytelników o burzy takie stwierdzenie, ale myślę że jak się nad tym dobrze zastanowić, to przyznacie mi rację. Załóżmy że mam rację. Jak zdobyć władzę w świecie demokracji? Odpowiedź wydaje się oczywista. Trzeba przekonać tempom większość do naszych racji. Jakie jest następne pytanie? Tak dobrze odgadliście. Czego oczekuje tempa większość? Odpowiedź jest też prosta. Tępa większość oczekuje sprawiedliwości społecznej. Sprawiedliwość społeczna ma polegać na odbieraniu tym, którym się powiodło żeby dać tym, którym się nie powiodło, Jakiekolwiek by nie były tego przyczyny. 

Pewnie wielu z was zastanawia się, co to ma wspólnego z tytułem tego artykułu. Ma bardzo dużo. Człowiek aby zdobyć władzę jest zdolny do wszystkiego. Potrafi doprowadzić do wymordowania kilkudziesięciu milionów ludzi (Józef Stalin) . Jest gotów doprowadzić gospodarkę kraju, w którym się urodził do ruiny ( socjaliści ). Okazuje się że demokracja jest najlepszym narzędziem, do uzyskania władzy. Nie trzeba być człowiekiem kompetentnym, wykształconym, zdolnym, ambitnym. Wystarczy mieć dar przekonywania o swojej dobroci. Wystarczy powiedzieć, że dam wam coś, czego do tej pory nigdy nie mieliście. Można zadać sobie pytanie, dlaczego tak często udaje się to zrobić? Przecież historia zna mnóstwo przykładów, a w zasadzie są to wszystkie przykłady rządów socjalistów i populistów, w których doszło do upadku ustroju i nędzy większości obywateli. Odpowiedź jest prosta. Jak wspomniałem wcześniej większość ludzi to tępa większość. Nie potrafią zobaczyć związku przyczynowo-skutkowego, między ich decyzją a konsekwencjami tych decyzji. 

Unia Europejska „Boję Się Dobrych Ludzi”

Jednym z dwóch miejsc na świecie, w których możemy znaleźć tak zwanych dobrych ludzi, których się boję to Unia Europejska. Margaret Thatcher powiedziała kiedyś, że Unia Europejska jest najgłupszym tworem jaki mógł wymyślić człowiek. Ta wybitna postać, najwybitniejsza polityk po drugiej wojnie światowej w Europie, doskonale wiedziała co mówi. Jeśli weźmiemy pod uwagę starą i niepodważalną prawdę, że w polityce nie ma wartości są tylko interesy, to wszystko wydaje się zrozumiałe i oczywiste. 

https://youtu.be/Xq_1Dr_mbtc

Dopóki Unia Europejska, a w zasadzie wspólnota europejska, zajmowała się tym do czego została powołana, a mianowicie handlem węgla i stali wszystko było w porządku. Tamten projekt wyczerpał się i powstał problem skąd czerpać korzyści w krajach, gdzie socjalizm stał się obowiązującym ustrojem. Najlepszym sposobem dofinansowania Gospodarek o dużych kosztach i wysokich podatkach, jest wyzysk krajów biedniejszych. Mówiąc wyzysk, mam na myśli drenaż zasobów ludzkich, intelektualnych i surowcowych. Nie da się tego dokonać wprost. Najlepszym sposobem jest wzbudzenie emocji o których pisałem powyżej. 

Wyrzuty Sumienia „Boję Się Dobrych Ludzi”

Czynienie dobra? Genialny pomysł na wzbudzenie wyrzutów sumienia. Jesteście szkodnikami ponieważ żyjecie, jesteście szkodnikami, ponieważ oddychacie, jesteście szkodnikami, ponieważ chcecie jeść, jesteście szkodnikami, ponieważ chcecie mieszkać w domach, jesteście szkodnikami, ponieważ chcecie korzystać z życia. Jeśli nie chcecie być szkodnikami, chcecie być dobrymi ludźmi, chcecie być praworządnymi obywatelami, nie chcę cię niszczyć planety na której żyjecie, musicie płacić. Musicie płacić za wszystko podwójnie. Za oddychanie za używanie samochodów, za to że chcecie wypocząć po swojej ciężkiej pracy itd, itp. Najlepiej kiedy płacicie ponieważ czujecie się winni. Czujecie się winni ponieważ nauka sponsorowana przez polityków i korporacje wam to mówi. Więc płaćcie, płaczcie i nie narzekajcie. 

Jest to efekt tego że uwierzyliśmy w dobre intencje ludzi, którzy wzięli sobie prawo do decydowania o naszym życiu. Uwierzyliśmy że są dobrzy ludzie, którzy bezinteresownie działają dla dobra naszego i naszych przyszłych pokoleń. Już widać że ich działania prowadzą do katastrofy. Katastrofy moralnej, ekonomicznej, edukacyjnej, społecznej, finansowej. Niestety ludzie odpowiedzialni za to szaleństwo doskonale zdają sobie sprawę, że większość ludzi nie jest zdolna do szczegółowej analizy każdego z powyższych zagadnień. Wystarczy wzbudzić odpowiednie emocje i przedstawić odpowiednie rozwiązanie. Poziom zadżumienia pseudonauką w społeczeństwie jest tragiczny. Osoby często wykształcone, z tytułami, są całkowicie odporne na merytoryczne argumenty. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ uwierzyli w dobro ludzkości i uwierzyli że są na świecie ludzie, którzy chcą czynić dobro. 

Davos „Boję Się Dobrych Ludzi”

Światowe forum ekonomiczne w Davos. Brzmi ciekawie, wydaje się być czymś pożądanym rozsądnym. Przecież Ekonomia jest czymś pozytywnym. Jeśli 2000 najbogatszych ludzi na świecie, intelektualistów, przywódców państw spotyka się w jednym miejscu, to na pewno po to aby działać na rzecz dobrobytu ludzkości. 

Klaus Schwab, twórca tego szalonego pomysłu, jest również odpowiedzialny za program Wielkiego resetu. Oczywiście jest to program, który oficjalnie został stworzony po to żeby czynić dobro dla ludzkości. Najważniejsze zagadnienia tego pomysłu to: Odebranie ludziom własności prywatnej, ochrona klimatu, likwidowanie biedy na świecie, zrównoważony rozwój, dochód gwarantowany. Oczywiście te pomysły mają dotyczyć tylko tych ludzi którzy nie są najbogatsi, nie są aktualnie u władzy. Po raz kolejny mamy przykład największych zwyrodnialców na naszej planecie, którzy wykorzystali nasze emocje i naszą wiarę czynienia dobra, aby odebrać nam to czego jeszcze nie udało się odebrać komunistą, w różnych krajach i w różnych okresach historii. 

Feudalizm „Boję Się Dobrych Ludzi”

Tym razem plan ma być globalny. Odebrać ludziom własność, ponieważ przekonaliśmy ich że tak będzie dobrze. Odebrać ludziom własność, ponieważ przekonaliśmy ich że wszyscy są równi, i wszystkim się należy według ich potrzeb. Znacie to już? Bo ja tak. Ktoś kiedyś powiedział że następnym systemem po kapitalizmie demokracji a co za tym idzie socjalizmie, będzie powrót do feudalizmu. Wygląda na to że ten ktoś miał rację. Nowi panowie książęta i być może przyszli królowie postanowili odebrać nam naszą własność, ale sami z niej nie zrezygnują. To oni będą właścicielami wszystkiego czego będziemy używać. Samochody, mieszkania, rowery a nawet urządzenia AGD i RTV, będą należeć do korporacji. I tylko od ich widzimisię będzie zależeć, czy je nam udostępnią, oczywiście za odpowiednią opłatą. 

Jak myślicie, kto będzie w stanie się przeciwstawić systemowi, jeśli każdy będzie mógł w jednej minucie stracić wszystko, kiedy tylko ktoś na górze podejmie taką decyzję. Czym będziemy się różnić od zwykłego bydła, zamykanego w zagrodach? Jak będziemy mogli się przeciwstawić niewolniczemu systemowi, przy tak rozbudowanej inwigilacji elektronicznej?

Podsumowanie „Boję Się Dobrych Ludzi”

Napisałem ten artykuł, ponieważ odnoszę wrażenie że większość ludzi, nie zdaje sobie sprawy z zagrożeń jakie stoją przed nami, i tych które już nas dotknęły. Zdaję sobie również sprawę że nie jestem w stanie przekonać większości moich czytelników. Chciałbym zachęcić was do analizowania, i sprawdzania wszystkich informacji, które mogą mieć wpływ na nasze życie. 

Człowiek aby mógł się rozwijać musi być wolny i niezależny. Nasza cywilizacja nie może się zatrzymać i stwierdzić, dość, ten poziom nam wystarczy. W naturze człowieka jest dążenie do doskonałości, i odkrywanie nieznanego. Politycy boją się ludzi inteligentnych, wykształconych i niezależnych. Tacy ludzie stanowią dla nich zagrożenie. W związku z tym, starają się mieć wpływ na osoby niewykształcone i mniej inteligentne. Po to wprowadzono demokracją. Demokracja gwarantuje rządy tępej większości, jak napisałem na początku tego tekstu. 

Nadzieją napawa fakt że tak duże projekty, jak wielki reset, mają bardzo dużo zmiennych, co powoduje że praktycznie nigdy nie udaje się ich przeprowadzić. Chciałbym dożyć czasów, i tego życzę wszystkim moim czytelnikom, w których system Komunistyczny Europy Zachodniej a też częściowo w USA, runie jak domek z kart i nie zostanie po nim ślad. Tego życzę wszystkim ludziom na świecie. 

Grzegorz Wawro