Jak Owieczki Na Rzeź Prowadzone
„Jak Owieczki Na Rzeź Prowadzone”
Myślisz że czeka cię Świetlana przyszłość?
Uważasz że jesteś pokrzywdzony przez los i państwo powinno się tobą zaopiekować?
A może uważasz że jesteś wyjątkowy i właśnie zostało to dostrzeżone?
Przeczytaj ten artykuł a dowiesz się czy właśnie tak jest.
Wstęp „Jak Owieczki Na Rzeź Prowadzone”
To czy jesteśmy zadowoleni z życia i czy czujemy się spełnieni zależy od bardzo wielu czynników. Ludzki umysł ma wyjątkową zdolność do adaptacji w konkretnych warunkach. Być może wielu z was dziwi się jak ludzie potrafią zachowywać się w sytuacjach ekstremalnych na przykład wojny. Większości z nas wydaje się że nie bylibyśmy w stanie poradzić sobie właśnie w takich warunkach. Muszę was wyprowadzić z błędu. Człowiek potrafi dostosować się prawie do każdej sytuacji
Ta umiejętność ma dwie strony medalu, jak większość rzeczy na świecie. Możemy stać się heroicznie dobrymi ludźmi w sytuacji wojny, kataklizmu naturalnego, zarazy. Możemy również stać się wyjątkowo brutalni, bezwzględni, na przykład kapo w obozach koncentracyjnych. Jedna i druga sytuacja jest formą adaptacji do konkretnych warunków. Mówiąc inaczej to jacy jesteśmy poznajemy w sytuacjach ekstremalnych.
Iluzja Szczęścia
Poczucie Zadowolenia Podobna sytuacja jest z poczuciem szczęścia i zadowolenia z życia. Jeśli wychowaliśmy się w warunkach skrajnej biedy to osiągnięcie poziomu życia, ubogiego człowieka z zamożnego kraju jest szczytem szczęścia. Człowiek wychowany w warunkach dobrobytu, za skrajną biedy jest gotowy uznać to co biedny człowiek za bogactwo, w kraju bardzo biednym.
Dobrym przykładem tego zjawiska jest nasze piękne mocarstwo. Pokolenie urodzone przed rokiem 80, docenia nasz dorobek ostatnich 30 lat i potrafi się cieszyć o wiele bardziej niż pokolenia urodzone po roku 80. Z pewnością ciągle słyszycię głosy młodych ludzi że chcieliby żyć tak jak ich rówieśnicy w krajach zachodnich, czy USA. Jak zwykle punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Wiedza o tych zjawiskach nasuwa pytanie ” Czy człowiek jest w stanie osiągnąć pełnię szczęścia i zadowolenia z życia „? Moim zdaniem jest to możliwe ale wyłącznie w krótkim okresie. W momencie kiedy przyzwyczaimy się do otoczenia nie uważamy tego za coś wyjątkowego. Przykładem może być sytuacja, kiedy przesiadamy się ze starego zdezelowanego samochodu na nowy dużo lepszy. Nie zajmie wam wiele czasu przyzwyczajenie się do jazdy na wyższym poziomie.
Narzędzie Sterowania „Jak Owieczki Na Rzeź Prowadzone”
Zjawiska opisane powyżej powodują że cechy naszego umysł są doskonałym narzędziem do sterowania ludzkimi emocjami. Pisałem w moich poprzednich artykułach „https://maserwawer.pl/jak-zagonic-bydlo-do-zagrody/„, „https://maserwawer.pl/sila-zbrodniczego-zasilku/” o tym że największą namiętnością człowieka jest władza. Środkiem do jej osiągnięcia są przede wszystkim pieniądze. Uważam jednak że również ważne jest zawładnięcie ludzkimi emocjami.
Nic prostszego jak wmówić człowiekowi że jest wyjątkowy a jego obecna sytuacja, mogłaby być dużo lepsza. Następnie wystarczy znaleźć winnego. Winnym najczęściej okazuje się człowiek zamożniejszy, najlepiej jego własny pracodawca. Potem wystarczy przedstawić sposób na wyrównanie tej różnicy i sukces wyborczy gotowy. Metodą na poprawienie poziomo materialnego takiego wyborcy, najczęściej jest podatek progresywny. W systemach totalitarnych była to najczęściej konfiskata majątku.
Innym sposobem na zawładnięcie ludzkimi umysłami jest sytuacja Skrajna. Wojna, klęska żywiołowa, pandemia są idealne do przejęcia kontroli nad rzeszami wystraszonych ludzi. W przypadku wojny jest to uzasadnione, ponieważ jedynie państwo ma narzędzia do ochrony społeczeństwa. Historia pokazuje że nawet najbardziej znienawidzona władza zyskuje akceptację społeczeństwa właśnie w takich momentach. Pandemia jest jeszcze lepszym narzędziem ponieważ jest nieprzewidywalna, oznacza to że poczucie zagrożenia jest jeszcze większe.
Wyjątkowa Okazja
Z tą ostatnią sytuacją mamy do czynienia w dzisiejszych czasach. Corona wirus stał się pretekstem do wprowadzenia szeregu przepisów i praw, odbierających nam naszą niezależność, wolność, suwerenność. Bardzo duża część społeczeństwa akceptuję to, uważając że w ten sposób ratują zdrowie swoje i swoich bliskich. Rozwój technologii medialnej dał dodatkowe narzędzia politykom.
Centralizacja mediów elektronicznych w kilku biznesowych ośrodkach [Google, Facebook, Twitter ]daje możliwości przekazywania zmanipulowanych danych na szeroką skalę. Jednocześnie można blokować inny przykaz podważający Główny nurt informacyjny. Osoby które mają wątpliwości i przedstawiają dane, które pokazują że zagrożenie nie jest tak duże, są ośmieszane i piętnowane.
Niestety Metody te są dość skuteczne, zwłaszcza w krótkim okresie czasu. Daje to możliwości zmiany przepisów w taki sposób, żeby kontrola nad społeczeństwem była coraz większa. Większość z nas spotyka się z ludźmi przekonanymi o tym że walczą o przetrwanie. Kiedy zapytać ich czy wśród swoich znajomych znają choć jedną ofiarę Corona wirusa, najczęściej odpowiedź brzmi nie. Poziom strachu został podniesiony tak bardzo że duża część społeczeństwa, stała się odporna na racjonalne argumenty.
Ofiary Manipulacji „jak owieczki na rzeź prowadzone”
Decydując się na tytuł „jak owieczki na rzeź prowadzone”Chciałbym wyczulić moich czytelników na znane z historii zjawisko. Osoby które ulegają tego typu manipulacji, są największymi ofiarami jej skutków. Ograniczenie wolności gospodarczej, podnoszenie podatków, ograniczenia naszych praw osobistych powodują ogólny spadek jakości życia. Dotyczy to zarówno materialnej strony jak i intelektualnej naszej egzystencji.
Kiedy ludzie orientują się że zostali oszukani, rządy najczęściej próbują załagodzić sprawę dodrukowując pieniądze na szeroką skalę. I znowu krótko okresowo daje to efekt ale potem sytuacja pogarsza się jeszcze bardziej. Przypomina wam to coś? Następnym krokiem jest zrzucenie winy na ludzi bardziej majętnych. Powoduje to napięcia społeczne i polaryzacje. Kiedy wszystkie metody się wyczerpią pojawia się przemoc. Przecież raz zdobytej władzy nie możemy oddać.
Nauka Historyczna
Jeśli ktoś myśli że przesadzam, polecam zapoznać się z faktami historycznymi. Lenin, Stalin, Pol Pot, Mao tse-tung, Fidel Castro, Che Guevara itp. Wszyscy oni mają jeden wspólny mianownik. Stali się tyra nami i oprawcami dla ludzi którzy ich wybrali, lub popierali w przejęciu władzy. Nie ma ani jednego przykładu na świecie gdzie takie postępowanie przyniosłoby pozytywny efekt
Chciałbym wierzyć że wydarzy się coś co przerwie ten szalony taniec, który musi skończyć się niezwykle bolesnym upadkiem. Historia pokazuje że jeśli nie wydarzy się jakieś dramatyczne zdarzenie to tego procesu nie da się zatrzymać. Wydarzeniem takim mogłaby być wojna, czego nikomu nie życzę. Innym wydarzeniem mogłaby być klęska idei Unii Europejskiej i jej ostateczny rozpad. Ten drugi przykład jest realny. Osobiście uważam że w dłuższej perspektywie czasu byłoby to korzystne dla większości krajów.
Podsumowanie „Jak Owieczki Na Rzeź Prowadzone”
Większość społeczeństw przyzwyczaiła się do opiekuńczej roli federacji Europejskiej. Trudno im sobie wyobrazić egzystencję bez zewnętrznego wsparcia. Są gotowi zrezygnować ze swoich praw i podporządkować swoją suwerenność w celu złudnego poczucia bezpieczeństwa. Jest to sytuacja skrajnie chora i tak jak chory człowiek po wyzdrowieniu potrzebuję czasu na rekonwalescencja, tak kraje Europy po rozpadzie Unii, po jakimś czasie odzyskały by zdolność samodzielnego funkcjonowania.
Życzę tego nam wszystkim i serdecznie dziękuję za przeczytanie mojego artykułu. Zapraszam do mojego bloga w którym zajmuje się wyłącznie sprawami związanymi z wykonywanym przeze mnie zawodem masażysty i tematami pokrewnymi. https://masazwawro.pl/
Grzegorz Wawro
https://www.youtube.com/channel/UCvW4PHWomVtm5_1QBUnt9ZQ/videos
Dzień dobry, zgadzam się i się nie zgadzam 🙂 bardzo fajnie zauważył Pan że percepcja się zmienia wraz z punktem siedzenia. Sama po sobie zauważyłam, że uznanie sytuacji pandemicznej i obostrzeń „za normalną codzienność” zajęło mi około miesiąca. Tylko miesiąc.
Przyznaję, że pewien proces już się rozpoczął, i tylko inne nagle wydarzenie może zmienić jego trajektorię. Aczkolwiek, jestem zdania, że to wydarzenie może być o wiele subtelniejsze niż konflikt zbrojny.
Tak czy inaczej, jestem dobrej myśli. – jakiekolwiek czasy nadejdą, poradzimy sobie 🙂
Zgadzam się że poradzimy sobie. Pytanie brzmi, jaką cenę będziemy musieli zapłacić i kto najbardziej ucierpi.
Bardzo trafna analiza – niestety. Pozdrawiam