Siła Zasiłku. Jak Stracić Na Własną Prośbę

Siła Zasiłku. Jak Stracić Na Własną Prośbę

Połowa Polaków w wieku produkcyjnym nigdzie nie pracuje.

Związki zawodowe są bezkarne I mają w zasadzie nieograniczone prawa.

Emeryci i renciści dostają 13 a następnie 14 emeryturę.

500 plus, becikowe, wyprawkowe stały się dla wielu osób czymś bardzo oczywistym. pytanie kto na to wszystko zarobi. 

Związki Zawodowe

Na potrzeby tego artykułu właśnie przed chwilą próbowałem się przebić przez prawa związkowców w Polsce. Poczułem się jakbym wszedł w bagno a każdy następny krok pogrążał mnie coraz bardziej. Jedno zrozumiałem na pewno, Gdybym prowadząc działalność gospodarczą miał choć 10% uprawnień związków zawodowych, byłbym bardzo szczęśliwym człowiekiem. 

Płatne urlopy na bliżej nie określoną działalność związkową poza zakładem pracy, lokale i samochody służbowe dla członków zarządu, trudności ze zwolnieniem członka związku nawet jeśli jest fatalnym pracownikiem i bardzo wiele innych uprawnień, nic przyjemnego. Nie polecam tej lektury. 

Po 4 czerwca 1989 roku w Polsce przeprowadzono bardzo wiele pozytywnych zmian. Plan Leszka Balcerowicza a wcześniej ustawa Wilczka spowodowały uwolnienie rynku i szeroko pojętej energii społecznej. Kreatywność i wrodzona przedsiębiorczość Polaków spowodowała bardzo szybki rozwój i odbudowę naszego zrujnowanego kraju. Niestety popełniliśmy jeden fatalny błąd. Daliśmy związkom zawodowym bezprecedensowe prawa niespotykane w innych dziedzinach naszego życia. Moim zdaniem jest to uprzywilejowanie niezasadne i niezwykle szkodliwe, dyskryminujące pozostałą część społeczeństwa a zwłaszcza tych którzy generują największy przychód narodowy. 

Musimy pamiętać że w tamtych czasach przedsiębiorczość prywatna dopiero raczkowała. Większość ludzi pracowała w sektorze publicznym. Przyzwyczajenia z okresu w PRL były jednoznaczne, mamy swoje prawa i przywileje których nie chcemy nikomu oddać. Wielkie uprawnienia związków, które były niezwykle powszechne w większości zakładów, jak również bardzo silna pozycja Solidarności spowodowały że postawy roszczeniowe Polaków, nigdy nie zeszły poniżej pewnego całkiem wysokiego poziomu. 

Transformacja

W początkowym okresie transformacji większość partii politycznych, bała się mówić o socjalnej roli państwa ze względu na pamięć, dopiero co minionej epoki prl-u. Spadkobierca PZPR czyli SLD był najbardziej liberalnym i wolnorynkowym ugrupowaniem w tamtym czasie. Prawdopodobnie bali się posądzenia o próbę przywrócenia systemu z którego właśnie wyszliśmy. 

Przez okres lat 90 można powiedzieć że sytuacja znacząco się nie zmieniała. Niezadowoleni protestowali, ludzie sukcesu byli zadowoleni ze swojej sytuacji a kraj się coraz szybciej rozwijał. Myślę że spora część społeczeństwa nigdy nie zaakceptowała zmiany na gospodarkę wolnorynkową i mentalnie ciągle tkwiła w poprzedniej epoce. 

Władza

Jak pisałem w jednym z moich poprzednich artykułów, największą namiętnością człowieka jest władza. Właśnie ten mechanizm a w zasadzie ta żądza spowodowała że wiele ugrupowań lewicowych a zwłaszcza związki zawodowe, postanowiły wykorzystać tą grupę społeczną do wspięcia się na szczyty. Dowodem na to jest że w 1993 roku do władzy powróciło PZPR w postaci SLD. W 1997 roku rząd objęła Akcja Wyborcza Solidarność czyli związek zawodowy, a w 2001 roku ponownie wygrało SLD. Obydwie te partie a w zasadzie ugrupowania miały zabarwienie mocno lewicowe. 

Tak naprawdę mleko się rozlało dopiero kiedy weszliśmy do Unii Europejskiej. Na początku Większość z nas była przekonana że dotacje unijne służą do wyrównania szans, pomiędzy biedniejszą Europą Wschodnią a bogatszym zachodem. Niestety szybko się okazało że to nie do końca tak działa.

PO I PIS

Rzeczywiście poprawiliśmy bardzo wiele branż, zwłaszcza związanych z infrastrukturą.,Jednocześnie wiele firm nauczyło się funkcjonować tylko i wyłącznie dzięki dotacjom. Wiele środowisk przekonało się że dotacje unijne jest to świetne źródło dochodu bez wykonania jakiejkolwiek pracy. Dobrym przykładem Są rolnicy o małym areale, którzy dostają dotacje od hektara i tak naprawdę nic nie muszą robić. Można powiedzieć że jest to forma emerytury, dotyczy to około 70 – 80% gospodarstw rolnych w Polsce. 

Rządy PiS 2005 – 2007 jeszcze nie spowodowały szerokiego wylewu socjalu na polski rynek. Platforma Obywatelska po dojściu do władzy trafiła na wielki światowy kryzys. Spowodował on że polityka socjalna nie mogła się rozwinąć w takiej formie jak oczekiwały by środowiska skrajnie lewicowe. Z biegiem lat PO z partii centrum konserwatywnej zaczęła się przepotwarzać w partię lewicową. Po roku 2010 można było zaobserwować pewne niepokojące zjawiska, związane z rozdawnictwem publicznych pieniędzy. 

Prawo i Sprawiedliwość w 2015 roku postanowiło wykorzystać najbardziej prymitywny ale jednocześnie najbardziej skuteczny sposób na odzyskanie władzy. Przekupstwo jak się okazało jest ciągle bardzo skuteczną formą osiągania wszelkich celów również politycznych. Nasze społeczeństwo spragnione dóbr i poziomu życia typowego dla mieszkańców Europy Zachodniej uwierzyła że to jest ich szansa na wzbogacenie się i osiągnięcie wymarzonego poziomu życia. Obiecane 500 plus zostało wprowadzone,  postawa roszczeniowa społeczeństwa wyskoczyła w okolice stratosfery. Zaczęły pojawiać się kolejne łapówki dla poszczególnych grup, wszystko po to żeby uspokoić nastroje społeczne. W czasach pandemii doszły dodatkowe wydatki związane z zamknięciem wielu branż. Społeczeństwo przyjęło za naturalne zjawisko wspierania ich budżetów przez szeroko pojętą władzę zarówno polską jak i Europejską. 

Koszty

Wiele można by mówić, ile kosztuje nas cała ta socjalna katastrofa. Samo 500 plus to jest 40 miliardów zł rocznie. Deficyty edukacyjne spowodowane celowym lub bezmyślnym działaniem wszystkich rządów od 89 roku, doprowadziły do tego że większość Polaków nie ma pojęcia skąd się biorą pieniądze w budżecie państwa. 

Dzisiaj mamy do czynienia z sytuacją w której osoby przynoszące, największy dochód do budżetu państwa są najbardziej dyskryminowane, pod względem podatkowym, prawnym, propagandowym a osoby które żyją na koszt przedsiębiorców mają się coraz lepiej. Historia pokazuje że taka sytuacja prędzej czy później musi doprowadzić do katastrofy ekonomicznej. Nie mogę wyjść ze zdumienia że społeczeństwo które pamięta już jedną katastrofę, jak ćmy do światła, zmierza w kierunku kolejnej.

Dodruk pieniędzy jeszcze nigdy w historii nie przyjął takich rozmiarów jak dzisiaj. Wygląda to jak kula śniegowa, czym większe oczekiwanie społeczeństwa, tym drukarki pracują na coraz wyższych obrotach. Pomysły typu dochód gwarantowany, dopłaty do pensji i tym podobne bzdury powodują że coraz mniej osób jest zainteresowana podjęciem jakiejkolwiek pracy. Jest to bardzo niebezpieczna degeneracja postaw społecznych, które spowodują że za chwilę nie będzie miał kto pracować. Osoby oczekujące wsparcia będą stanowiły większość. 

Sytuacja jest jeszcze gorsza niż mogłoby nam się wydawać. Ugrupowania ostrzegające o ryzyku załamania się gospodarki mają bardzo niewielkie poparcie, nieprzekraczające najczęściej 10%. Populiści i skrajnie lewicowe partie, prześcigają się w obietnicach i to niestety powoduje wzrost ich popularności. Nie mam pojęcia co z tym można zrobić, Podejrzewam że jak zwykle musimy rozbić się o ścianę żeby zmądrzeć.

Podsumowanie

Moje osobiste zdanie jest takie że jedyną szansą w przewidywalnej  przyszłości jest rozpad Unii Europejskiej. Myślę że na początku mielibyśmy bardzo duże problemy. Z czasem jednak doszłoby do przywrócenia mechanizmów wolnorynkowych, które podobnie jak w latach 90 doprowadziłyby do uzdrowienia gospodarki. Zdaję sobie sprawę że jest to pogląd kontrowersyjny ale historia pokazuje że tylko w warunkach wolnorynkowych społeczeństwa żyły na wysokim poziomie ekonomicznym jak również posiadały najwięcej Wolności osobistych. 

Unia Europejska jest tworem para komunistycznym, którą obwiniam za największą zbrodnie w ostatnich kilkudziesięciu latach. Degeneracja ludzkiej świadomości, która zniszczyła dorobek i kilkuset letnią dominacji na świecie. Przez bardzo długi czas była wzorem do naśladowania przez inne kontynenty i kraje. 

Dzisiaj cały ten twór staje się jakimś skansenem, żeby nie powiedzieć ZOO albo dziwadłem światowym które prędzej czy później musi zostać pochłonięte przez inne wzrastające potęgi świata. Pytanie czy założyciele Unii Europejskiej naprawdę tego chcieli?

Kończąc ten artykuł chciałbym mieć nadzieję że dojdzie do opamiętania lub sytuacja światowa zmusi nas do refleksji i unikniemy katastrofy na skalę tej z kryzysu lat 30 w Stanach Zjednoczonych Ameryki. Życzę tego nam wszystkim, ponieważ w przeciwnym wypadku może być tak źle że nawet nie potrafimy sobie tego wyobrazić. Dziękuję uprzejmie za przeczytanie mojego wpisu. Zachęcam do komentowania i wyrażania swoich poglądów. Zapraszam do kolejnych artykułów, jak również do moich filmów i podcastów dostępnych w mediach społecznościowych. 

Grzegorz Wawro

Zapraszam do artykułu-https://maserwawer.pl/jak-zagonic-bydlo-do-zagrody/

Strona MASER WAWER na facebok-https://www.facebook.com/MASER-WAWER-100870878706803